czwartek, 14 stycznia 2016

Ranking koni Artist Resin

Witajcie modelarze!

Dzisiaj obiecany ranking piętnastu modeli Artist Resin w skali Traditional (czyli takich, które zostały wykonane przez wybitnych artystów i wypuszczane w limitowanych edycjach co do sztuk lub czasu sprzedaży).
Jest mnóstwo tych żywicznych rzeźb, wielu z nich jeszcze nie widziałam i mam nadzieję obejrzeć kiedyś na żywo. Po mojej ARce w skali Little Bits widzę, że to zupełnie inny wymiar kolekcjonerstwa - o wiele więcej detali, realizmu, piękna i tej "szlachetności" materiału. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak wspaniale może wyglądać koń AR w skali 1:9. To byłby chyba najlepszy zamiennik żywego konia we własnym pokoju (o czym przekonam się już niedługo :D).

W takim razie przechodzimy do rankingu. Wybrałam 15 najlepszych według mnie koni AR i krótko napisałam, co mi się w każdym z nich podoba. Starałam się brać pod uwagę dzieła różnych artystów, a zdjęcia wstawiam modeli jeszcze niepomalowanych. Oceniam nie maść, a ilość detali, proporcje, anatomię i harmonię sylwetki konia. Czasem niektóre ARki mają mało detali, ale za to nadrabiają świetnym typem konia i innymi ważnymi dla modelarza cechami. Przede wszystkim liczy się realizm. Patrząc na ARkę powinna pojawić się taka myśl "kurczę, przecież ta figurka wygląda jak prawdziwy koń!". To najbardziej brałam pod uwagę.

(W rankingu nie bierze udziału Hornet Maggie Benett, bo on jest po prostu moim liderem :))
Miejsce 15

Esperanza - Brigitte Eberl (rasa PRE)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=403



Brigitte Eberl to jedna z najbardziej znanych rzeźbiarek koni na świecie. W sprzedaży znajduje się mnóstwo jej modeli żywicznych, a Esperanza reprezentuje wysoki poziom wielu z nich. Mnóstwo koni pani Eberl jest ukazanych w pozie stojącej, a mimo to wcale nie wydają się nudne. Wręcz przeciwnie - jakby tchnie od nich tym pierwiastkiem życia. Jestem absolutnie zauroczona pracami tej artystki, dlatego też i ja zamówiłam od niej jedną z ARek ;)

Miejsce 14

Ice - Kitty Cantrell (młody ogier pełen krwi angielskiej)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3630



Kolejna znana i szanowana artystka. U niej z kolei wiele koni jest w przepięknych, dynamicznych pozach. Mają też znacznie więcej detali, niż dzieła pani Eberl. Ice świetnie obrazuje styl artystki. Bardzo dobre proporcje, poprawna anatomia, wyszukana poza i właśnie ta magia, która ciągnie do figurki i daje złudzenie, że to naprawdę żywy koń...

Miejsce 13

Trenzetter - Maggie Benett

źródło:  http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3445



Och, za każdym razem, gdy na niego patrzę, humor momentalnie mi się poprawia. Co za dynamika  ruchu, te wszystkie zmarszczki, żyłki, ten nietypowy ogon... Uwielbiam jego pozę, ekspresję ruchu i głębokie spojrzenie. I podziwiam artystkę - panią Maggie Benett, autorkę wielu niesamowitych rzeźb, w tym mojego ulubionego Horneta!

Miejsce 12

Fohn - Seuenta LLC (wałąch kuc)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3573



Model wykonany przez znaną firmę odlewającą modelę, nie znam nazwiska rzeźbiarza. Nie wiem też, jaką rasę kuc przedstawia. Konik ma bardzo ciekawie ustawioną głowę, bardzo podoba mi się też rozwiana grzywa i ogon. Nie grzeszy detalami, ale chwyta i tak za oko mocno ;)

Miejsce 11

Jadakiss - Katya Elp (ogier rasy achałtekińskiej)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3638



Model rzeźbiony przez świeżo upieczoną artystkę, ale za to jaką utalentowaną! Jest bardzo oryginalny, jego poza przypomina mi ostrożne skradanie się. Widać, że achał ma mnóstwo temperamentu. Właśnie to uwielbiam w modelach- oryginalność, realizm i odwzorowanie danej rasy.

Miejsce 10

Andre - Sarah Rose

źródło:  http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3503



Na niego też się nigdy nie mogę napatrzeć. Tyle datali, piękna głowa i ładnie ukazane mięśnie, a te szczotki pęcinowe... Cudo na czterech kopytach. Kolejna mistrzyni rzeźbiarstwa - pani Rose, udowadnia, że jest możliwe zmienienie żywicy w prawie żywego konia.

Miejsce 9

Bint Soraya - Deborah McDermott (klacz arabska???)

źródło: http://www.galleryofhorses.com/horse-sculpture-arabian-bint-soraya.htm



Znana artystka, rzeźbi piękne figurki dla firmy CollectA. ARki wypuszcza w bardzo limitowanych nakładach, czasem do jednej sztuki. Ta klacz pokazuje, jak ogromną wiedzę ma rzeźbiarka - wiele pięknych detali (zmarszczki, żyłki, a nawet kości na ganaszach!!), bardzo dobrze wyrzeźbiona grzywa, piękna głowa, doskonałe proporcje. Nic, tylko się zachwycać.

 Miejsce 8

Nitro - Kity Cantrell (wałąch mustang)

źródło:http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=2309



Mega dynamiczna poza, wspaniałą ekspresja i ogromna dawka realizmu. Pani Cantrell można tylko gratulować pięknej pracy. Uwielbiam tą figurkę i podziwiam ze wszystkich stron ;)

Miejsce 7

Duelo - Maggie Benett (ogier lusitano)

źródło:http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3475



Znowu rozwiana grzywa, wymyślna poza... Ma to swoich przeciwników, jak i zwolenników. Zaliczam się do tej drugiej grupy i myślę, że artystka w bardzo naturalny sposób potrafi przedstawić sylwetkę brykającego konia. ARka jaka jest - każdy widzi.

Miejsce 6

O'lala Brigitte Eberl (klacz rasy angloarab shagya)

źródło:http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3340




 Angloaraby w kłusie - to jest to! Nawet podstawka nic tutaj nie zepsuje ;) Bardzo urodziwa klaczka, w pięknym ruchu. Zdradzę w sekrecie, że to ona miała być zamówiona na zwieńczenie kolekcji, ale ostatecznie przybędzie inna kobyłka. Chociaż ta też jest śliczna, zawsze podziwiam jej kształtną główkę.

Miejsce 5

 Reiner Sarah Rose (ogier Quarter Horse)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=2903

 

Ten koń już dawno temu mnie absolutnie oczarował. Jest bardzo popularny na wielu pokazach modeli w Ameryce i widziałam go już w licznych maściach, lecz za każdym razem zaczynam zachwycać się nim od nowa! Wspaniały przedstawiciel rasy Quarter Horse, ma wszystko co potrzeba - setki maleńkich żyłek, zmarszczek, piękną grzywę i ogon, bardzo realistyczne mięśnie,świetne proporcje... I to spojrzenie zwala z nóg!

Miejsce 4

Nocturno Kitty Cantrell (koń hanowerski)

źródło: http://www.equineresindirectory.com/images/horses/29637_small.JPG


Ten to dopiero potrafi zmącić w głowie... Tyle piękna na raz. Nawet nie potrafię za bardzo nic o nim napisać, więc po prostu wrócę do zbieranie szczęki z podłogi po raz setny już ;)

I wchodzimy na podium!!! Tutaj poziom sięga prawdziwego mistrzostwa. Koniecznie obejrzyjcie sobie te modele już pomalowane (niestety jednego muszę wstawić już w kolorze ze względu na brak zdjęcia samej surowej żywicy :/)

Miejsce 3

Quartermeister  Morgen Kilbourn (ogier ciepłokrwisty)

źródło:  http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=3499


 

Kiedy zobaczyłam Quartermeistera pierwszy raz w bodajże gniadej maści, po prostu zwyczajnie zamarłam i otworzyłam usta ze zdziwienia. WOW. To jest dopiero figurka! Nawet nie chcę patrzeć na cenę, ale zdaję sobie sprawę, że jest warta każdego centa. Wielkie ukłony dla pani Kilbourn aż do samej ziemi.

Miejsce 2

Entwickelt (David)  Deborah McDermott (koń ciepłokrwisty)
 

źródło: https://i.ytimg.com/vi/W9Pz7iotnYo/hqdefault.jpg


źródło:  https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/a5/76/5a/a5765ae6e1aabe6f1b6e6e045d34fa64.jpg

Wybaczcie zdjęcia w maści, naprawdę nie ma innych, bo to jest prawdopodobnie model wydany w bardzo limitowanym nakładzie (prawdopodobnie jedna lub dwie sztuki). Cóż mogę rzec... Wielbię jego żyłki na szyi, tak samo jak cały model. Perfekcja w pomniejszeniu i tyle z mojej opinii.


EDIT - znalazłam go!


Mam - mold nazywa się David i jest limitowany do zaledwie jednej??? sztuki. Tak przynajmniej doczytałam.

Zdjęcie żywicy.

Źródło: http://www.galleryofhorses.com/horse-sculpture-warmblood-david.htm


Uwaga, uwaga, zwycięzca nadchodzi.

Miejsce 1

Stormwatch Sarah Minkiewicz-Breunig (wałach rasa nieznana)

źródło: https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6tL5AWjxz2uv9lI86eHiNecgyNQ3Uf1g9EncGrZBRAKi1XXg8fSxoleN32Yw9MBX88LjUmQRIwZkBelZ9RsUvU26XeSerV-P5KgvxN0jX23FXf9ZfiU5mBloDeKSrPgAp_b1Fk10Edt0B/s1600/IMG_0713.JPG
 


A oto zwycięzca dzisiejszej stawki. Nie jest to koń-ideał. To koń pełen wad - wcale nie ma perfekcyjnej budowy ciała, jego kopyta są zniszczone, grzywa splątana. Ale właśnie tego szukam w kolekcjonerstwie - takiego realizmu, takich wrażeń, które sprawią, że myślę o tym kawałku żywicy jak o żywym stworzeniu z bijącym sercem. Stormwatch obok Horneta i mojej przyszłej ARki to dla mnie najwspanialsza i najpiękniejsza rzeźba pod słońcem. Wszystko jest w nim żywe i cudownie realne - od końca ogona aż po zamyślone spojrzenie. Takich modeli właśnie szukam.





 
 http://www.equineresindirectory.com/showresin.asp?resinid=2361




http://www.riorondo.com/equigenesis/other/gallery4/550STORMWATCHA.JPG

Laureat ma prawo na zdjęcie w kolorze ;)

Oto cały ranking. Mam nadzieję, że miło oglądało się Wam rzeźby tak wybitnych artystów, tworzących swoje prace na mistrzowskim poziomie. Też chciałabym kiedyś osiągnąć taką perfekcję w moim zawodzie. Sposób jest - uczyć się, uczyć, ćwiczyć, uczyć i tak aż do skutku.

W niedzielę będzie nieco inna notka - chciałabym zrobić krótki opis koni małopolskich, a przy okazji wstawię zaległe zdjęcia z pewnej jesiennej sesji, m.in. ze zwierzakami fantasy.

Która ARka się Wam najbardziej podobała?

Pozdrawiam!




M.


6 komentarzy:


  1. Ciekawa lista ")
    Chociaż mi niektóre niezbyt przypadł do gustu :-:
    Jeśli chodzi o AR pani Sarah Minkiewicz, to ja kuuuuuffffammm :}
    (W szczególnowści pewien arabeł)
    Z tej listy najbardziej jednak podoba mi się Entwickelt ^^
    (Te żyłiiiiiiiiiiiii) <------ "żyłkomaniaczka" xD
    http://resinsbyrandy.com/vincenzobraid.html
    To jest moje takie (prawie) marzenie, jeśli chodzi o AR...
    Ja mam jedynie nadzieję, że uda mi się także zacząć robić odlewy :)
    Pozdro!
    PS: A ta AR, którą wybrałaś, to właściwie- czemu? Bo patrzyłam w grafice i- ona tylko stoi :-: no, porównując do angloarabki w kłusie, to ja wolałabym angloarabkę ")
    No chyba, że ma pierdyliard super atutów, których ja na tych małch obrazkach nie dostrzegłam ;_;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatecznie wybrałam stojącą Akelei, bo bardziej przypomina mi portretowaną klacz. A zresztą jakoś tak mocno na mnie działa ten mold ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Świetna lista! Fajny pomysł. Dla mnie na pierwszym miejscu powinien pojawić się numerek 2 :).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Och i ach, i och i ach... :D... nie mogę się napatrzeć a pierwsze miejsce szalenie zasłużone! Cudowne konie, bezprecedensowi artyści, teraz tylko wygrać w totka i zgarnąć je wszystkie :D. Pozdrawiam i zapraszam na n/n :)
    www.larositastable.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity ranking :). Tylko wzdychać do tych wszystkich AR-ek,które aż wołają kup mnie,kup mnie... Powiem szczerze przez ich doskonałość można zostać bankrutem xD. Każda z nich ma w sobie to coś,a jak jeszcze dodamy maść to w ogóle miód,cud i orzeszki <3! Te wszystkie AR-ki są cudowne,jednak mi się całym sercem podoba Cordes :). A z rankingu to najbardziej łapie za serce David. Te wszystkie żyłki i detale... Awwww *-*! Pozdrawiam i zapraszam na n/n :) : figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ranking :D Och, Stormwatch jest mistrzowski! Szkoda, że nie można go już nabyć... Tak samo jak ubolewam nad tym, że tyle fajnych modelów B. Eberl nie można już kupić :/ To jest takie okrooopneeee.... I te modele są takie drooogieeee.... I tak dużo narzekania....
    A najbardziej mi się spodobał z tej listy Quartermeister. No śliczniutki! Mimo, że nie lubię podstawek, to jego bym przygarnęła. Szczególnie w malowaniu gniado-srokatym (*-*) Tylko jakoś na stronie artystki go nie widzę :/
    Pozdrawiam,
    ~Annn

    OdpowiedzUsuń