niedziela, 8 marca 2015

Konkurs i Goffert

Dzisiaj tak ekspresowo, pierwsza sprawa to konkurs fotograficzny na blogu Green Hill Stable.

Adres bloga: www.greenhillstable.bloog.pl

W sobotę prezentowałam część mojej kolekcji na zbiórce harcerskiej w celu uzyskania sprawności. Niestety zdarzył się wypadek i ktoś potrącił stół. Teraz nie wygląda to najlepiej...



Miałam przez moment ochotę normalnie pobić dzieciaka i ledwo udało mi się nad sobą zapanować. Chłopak zrobił to przypadkiem i wrzeszczenie na niego nie byłoby najlepszym pomysłem. Co nie zmienia faktu, że Goffert to mój ulubieniec i nie mogę pozwolić, by został w takim stanie.. :(
Postanowiłam oddać go na kurację do DP, jak tylko zdobędę kasę. Jeśli dobrze pójdzie to być może uda mi się załapać na przemalowanie go wraz z haflingerką i jednym ze Schleich, które są aktualnie przerabiane. Jestem dobrej myśli :)

Mimo utraty nogi Goffert zyska realistyczną maść (i przyczepioną nogę, rzecz jasna) , co bardzo mnie cieszy :D


Do napisania! 





M.


7 komentarzy:

  1. Powodzenia w konkursie! ;)
    Wow, biedny Gofffert :( ale po kuracji u DP na pewno bd wyglądać lepiej ;)
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło , że bierzesz udział w konkursie. ;o)
    greenhillstable.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny Goffert :'(. Ale DP,go na pewno uzdrowi :D
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    mefistostable.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaa ;-;.Goffert ;-;.Ja to bym chyba kogoś udusiła xd.
    No nic, trzymam kciuki, że DP go poskleja i wróci jeszcze piękniejszy ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w konkursie, na pewno zasługujesz na wygraną! ;)
    Ooooj..
    Jakby ktokolwiek dotknął albo chociaż chuchnął na jakąś moją książką znaleziono by jego ciało w rowie. Zginąłby w skutek ciosów nożem w klatkę piersiową i brzuch. Oj, ale ja okrutna. No ale co, książki to jednak dla mnie bóstwo. :)
    DP na pewno odratuje konisko, ma ona tzw."ręce mistrza". ^^
    sage-servant1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedny Goffert.. :( Nie wiem co bym zrobiła, gdybym miała taki wypadek... *tfu,tfu!* Mam nadzieję, że wróci do poprzedniego stanu.. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń