******
Dookoła było ciemno, zapadał już zmrok. Świerszcze i cykady dopiero zaczynały swój nocny koncert. W oddali świeciły się pojedyncze światła domów. Byłoby całkiem pusto, gdyby nie biała sylwetka w oddali. Na polnej drodze stał blady upiór, niematerialne stworzenie. Postanowił przybrać postać dumnego, siwego konia arabskiego. Jego bystre oczy wpatrywały się w dal, a grzywa falowała na wietrze. Dookoła roztaczała się dziwna nienaturalna aura. Bezwstydny upiór wracał w to miejsce każdej nocy pod tą samą postacią. Nikt nie wie dlaczego...
******
Jak już pewnie wiecie, jeśli już wstawiam zdjęcia to robię to hurtowo. Wczoraj wzięłam część moich koni na łąkę. Było już nieco ciemno, ale to był jedyny dzień, kiedy miałam czas. Secretariat gościnnie przygalopował do moich koni. A więc zaczynamy:
A te małe mrówki to kto? :p
:p
- A ty to niby kto?
- Nie znasz sławnego Bezwstydnika?
- No jakoś nie bardzo...
Dogonisz nas, to jest dogonisz wiatr?
Ahoj kamraci!
Zawsze chciałam postawić trzy elitarne konie wyścigowe Susan obok siebie...
Już się tylko za nimi kurzy
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
W następnym poście sesja wieczorna upiora, w jeszcze następnej Sapphiry.
Który wg Was piękniejszy? Frankel vs Secretariat
14 grudnia już tuż tuż! :D
Jeśli chcecie jakiś model do opisu piszcie!
Do napisania!
M.
Sesje z Twoją stadniną są odlotowe. Żywię optymistyczną nadzieję, że łąka na której odbyło się wieczorne gonienie wiatru to pobliska łąka. Bo wiesz.... pełno wokół "zboków" i trzeba uważać. A tak w ogóle, to zazdroszczę Ci kolekcji, a także talentu w jej przedstawianiu.
OdpowiedzUsuńObiecałem sobie, że swoje pojedyncze modele zacznę namnażać. Pozdro... Jeszcze się odezwę.
Anonim, dałeś dobre podsumowanie. Mnie też blog Magdy mobilizuje. Jest tylko jeden mały problem: te modele są dosyć kosztowne. Chyba uruchomię zbieranie plastikowych kapsli, czy coś w tym rodzaju, żeby zbierać "kaskę".
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia! *^*
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia i klimatyczne opowiadanie na początku.
OdpowiedzUsuńWg mnie Frankel jest ładniejszy od Secretariata.
Całkiem ładne zdjęcia. Ładniejszy chyba Frankel, ale oba są cudne. Ja z niecierpliwością odliczam dni do 24, bo wtedy dostanę swojego pierwszego trada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne fotki i piękne modele :P A ja wolę Secretariata ;) U mnie n/n
OdpowiedzUsuńŁadne fotki ;) . Widzę, że twoje koniska się wyganiały . Mi się Frankel i Secretariat podobają tak samo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Nominuję Cię do LA! :)
OdpowiedzUsuńhttp://amore-cane.blogspot.com/2014/12/la-powraca-czyli-znowu-zostaam.html
Śliczne zdjęcia i modele, które sama wiesz kocham :) U nas była śliczna pogoda na zdjęcia ale nie udało mi się skorzystać... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do LA! http://schleichikuliny.blogspot.com/2014/12/la-pytaniaodpowiedzi-i-nominacje.html
OdpowiedzUsuń