Życzę Wam spokoju, spełnienia marzeń, rozwoju kolekcji i innych zainteresowań, dobrych ocen, zdrowia i wszystkiego, czego pragniecie :D Pomyślcie tylko ile wspaniałych modeli uzbiera każdy z nas przez ten rok.
Oto kilka zdjęć z sesji sprzed dwóch dni:
Mój Czarny Książę ;)
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
A tu taka ciekawostka dotycząca kotów CollectA - widzieliście takie dziwme poduszki łap u innych zwierząt? Nie wiem, czy inne koty tej firmy też są tak wykonane, ale to mnie nieco zaskoczyło.
Z dumą mogę powiadomić, że spędziłam dzisiaj 3 godziny na robieniu CM. Oczywiście pierwszy mój CM na konikach Made in China wielkości źrebiąt Schleich. Pomalowałam wszystkie trzy, muszę tylko kupić werniks i moher na grzywy i ogony. Koniki są trochę nietypowe, bo... A zresztą sami zobaczycie :)
Ktoś może wie gdzie można znaleźć moher? Będę wdzięczna za adres strony internetowej.
Szczęśliwego ;)!
M.
Piękne fotki :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Pozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Czarny Książę <3 <3 <3 Czekam na customy ;) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńAch, cudny ten Twój Czarny Książe <3 Zdjęcia zacne, szczęśliwego Nowego Roku życzę! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Księcia ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam : mjekochaneschleich.blogspot.com
Zdjęcia ładne. Modele również.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńCo do klaczy MFT z CollectY to również ją posiadam w wersji kasztanowatej i już ją opisywałam na blogu. :) A ogiera polecam, jest świetny! :3
Pozdrawiam. :)
Cudowne zdjęcia. Fajnie, że u Ciebie spadł śnieg.
OdpowiedzUsuńCo do kotów z CollectY to również jestem zdziwiona tymi dziwnymi poduszkami.
Pozdrawiam!
Piękne fotki :3. KSIĄŻĘ JEST CUDNY, zazdroszczę :C
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
Spełnienia marzeń w tym roku!
OdpowiedzUsuńKsiążę wygląda jak zwykle niezwykle szykownie :P
Czekam na notkę, w której zaprezentujesz CM!
Pozdrawiam!
Ravel pięknie wygląda w śniegu, a Książę w kantarku - coś pięknego! Bardzo mu pasuje!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!!
U nas n/n - zapraszam
Nominuje Cię do LA pytania na blogu :)
OdpowiedzUsuń