Jak już wiadomo wszem i wobec, udało mi się wygrać wygrać główną nagrodę w konkursie organizowanym przez TM Toys. Na całą Polskę było tylko 15 takich nagród, więc jestem bardzo zadowolona, że znalazłam się w gronie zwycięzców. Sfotografowałam kolekcję moją i mojej siostry, czyli ponad 420 modeli. Trudno było je zmieścić na jednym zdjęciu, lecz dzięki determinacji w ustawianiu figurek, sprostałam temu wielce trudnemu zadaniu.
Stajnia była dobrze zapakowana i owinięta folią. Pudło, które przyniósł kurier, było ogromne, aż musiałem przetrzeć paczały wytrzeszczeć. "To jest dla mnie?"
W skład zestawu wchodzi: stajnia z dostawianym dachem i naklejkami, jeździec, dwa konie Exclusive, derka i kantar, jabłka, siano, słoma i marchewki, stojaki na uprząż, zestaw rekreacyjny, poidła, paśniki, płotki... Nie piszę już ilości poszczególnych elementów, bo po prostu nie pamiętam.. Na zdjęciu pudełka wszystko jest opisane.
Wszystkie elementy były dobrze zapakowane i niczego nie brakowało. W środku znajdowała się jeszcze instrukcja składania stajni. O ile na początku szło łatwo, to potem miałam problemy z dachem. Wszystkie ściany wchodziły "na klik", tak samo drzwi do boksów i podpory. Z dachem był lekki problem, bo ściany lekko się chybotały i trzeba było jej mocniej wcisnąć. Po dziesięcio - minutowej walce udało się złożyć całą stajnię. Kilka zdjęć ze składania :
Nie ma fotek z dachem, bo jak już pisałam, odbyła się z nim walka. Nie przykleiłam też wszystkich naklejek, tylko te na drzwi boksów.
Wykonanie stajni jest bardzo dobre, wszystkie elementy są bardzo realistyczne. Otwierane drzwi wejściowe i przy boksach, okna w dachu (który może być też używany jako arena do jazdy), stojaki na uprząż, podłoga z kamyczkami... Brakuje mi siodlarni, więc będę musiał musiała się sama o nią zatroszczyć (znając mnie to trochę potrwa). Bardzo podobają mi się drzwi wychodzące na zewnątrz boksu i możliwośc doczepienia płotków. Teraz każdy koń ma swój własny "ogródek ". Tylko kwiatki sadzić :)
Największy minus - wypadające poidła. Nie da się wsadzić ich dostatecznie głęboko i ciągle spadają na podłogę stajni. Nic niestety nie może być idealne :/
Dobrze, teraz szybko i zwięźle o samych Exclusive. Znacie mój stosunek do koni Schleich - jak na razie kończę z kolekcjonowaniem figurek koniowatych tej firmy. Są zbyt przesłodzone i niepoprawne anatomiczne. Te dwie nowe istotki nie należą do najlepszych...
Źrebak to rzecz jasna klaczka i do niej nie mam większych zastrzeżeń. Maść ma ładną, poza też ciekawa, wykonanie staranne. Dołóżmy do tego źrebięcy urok i już ją lubimy :)
Natomiast jej mama jest spadkiem w dół. W rzeźbie konia coś mi nie gra w okolicach szyji, ale mniejsza z tym. Malowanie jest za to katastrofalne.
Kara maść, w porządku. Aż się prosi o jakieś cieniowanie przy łopatkach i mięśniach. No cóż, to nie Breyer tylko Schleich. Najgorsze są te różowe gumeczki i CHRAPA. Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego przechodzi ona z białej latarni wprost w kolor jasnoróżowy?! Czy to są jakieś kpiny?!
Przecież to szpeci całego konia, który wygląda, jakby ktoś go szminką umalował!
O nie, droga firmo Schleich, nie będziemy lekceważyć czegoś takiego.
Sami widzicie, że to wygląda fatalnie, a nie mam góry forsy, żeby każdego konia oddawać na CM.
Tutaj jest dziwne światło i może tego nie widać, ale zapewniam Was - jak nawet na Schleich i do tego Exclusive jest źle. :(
Koniec, tych narzekań, na jednym koniu się świat nie kończy. W stajni zawsze jest pełno pracy i żaden jej mieszkaniec się nie nudzi :)
Zameczki przy drzwiach są obłędne :)))
A ja mam wszystko wylane...
Tutaj wybieg z zadaszeniem (można kupić oddzielnie)
Wieeelki padok ze wszystkich moich i siostrzanych płotków :)
Hej Wam!
A cat? Really?
Czas wracać, Kotna.
Po ciężkim i pracowitym dniu każdy koń i kuc poszedł do swojego boksu, aby odpocząć :)
Mam nadzieję, że opis i zdjęcia Wam się podobały. Teraz zrobię krótkie podsumowanie :
Jakość wykonania stajni: 8/10
Funkcjonalności elementów: 9/10
Konie Exclusive: 6/10
Całość: 8/10
Zestaw mimo kilku wad polecam każdemu (choć cena jest spora), a ja nareszcie mam własną stajnię :D
Lecę za dwie godziny do takiej prawdziwej stajni i ogarnia mnie jeszcze większa euforia :)
Pozdrawiam cieplutko!
M.
Zgadzam się z Tobą. Stajnia nie jest najładniejsza......
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wielkie gratki tej stajni ;)
OdpowiedzUsuńJa jej nigdy (niby "nigdy nie mów nigdy" ale i tak nic z tego) nie kupię. Całość jest bardzo ładna, ale szkoda, że konie Exclusive takie brzydkie :( bo właśnie ze wzgledu na nie bym ją ją kupiła...
Pozdro!
Jaj,Jaj , Jaj , ale zazdroszczę tej stajni. AAA
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
greenhillstable.bloog.pl
Ślicznie zrobiłaś te zdjęcia :). Stajnia nie powala, nie kupię jej bo wole od czasu do czasu zakupić sobie nowego Trada :3. A i zresztą moje schleich'y mają już stajnię :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę stajni!Mnie tam się bardzo podoba.Byłaby perfekcyjna do zdjęć *__*No, dobra, do patatajania też xD.Tylko ta cena ;-;.
OdpowiedzUsuńWieeeelkie graty!
Exclusive nie komentuję ;-;.
Ładna :) Trafiła by do mnie jak by miała więcej boksów :P
OdpowiedzUsuńŁadna :) Trafiła by do mnie jak by miała więcej boksów :P
OdpowiedzUsuń