Ameryko witaj!!!

Pomimo miliona sprawdzianów, zawodów i konkursów nastał dla mnie radosny czas. No bo w końcu idą święta! I do tego 14 grudnia mam urodziny. Prezent nie będzie modelem ale nadal wiążę się z końmi - to zegarek Swatch Horse of The Year. Uwielbiam te motywy na nim!





















Ale to oczywiście nie koniec. Spójrzcie na tytuł posta. Dlaczego nazwałam go "Ameryko witaj!!!'' ??? A no dlatego, że mój Tata jedzie jutro (a właściwie to leci) do USA na szkolenie! Żałuję, że nie mogę z nim lecieć, ale niestety mam dużo nauki. Oczywiście nie ma tak, że Tatuś sobie pojedzie do Krainy Wiecznych Breyerów i żadnego mi nie przywiezie. Znalazłam duży sklep z zabawkami i Tata obiecał, że już w sobotę tam się pojawi i kupi mi i mojej siostrze trochę tego "końskiego badziewia". Jak się uda to nawet zobaczę przez kamerkę sklep. Rany, czemu mnie tam nie będzie??
Każda z nas dostanie po Tradzie (prawdopodobnie z 2014) i jak będzie taki pewien Classics to też wpadnie do koszyka. No i oczywiście Mini Whinnies, a jak (chcę mieć tego złotego i wiem jak to osiągnąć :))

Tak więc nie jest najgorzej. A i bym zapomniała. Dzisiaj wieczorem zamawiam moją cudną perłę - Lokiego!!!! Życie od razu stało się lepsze!!!











źródła: grafika Google

Ahoj Ameryko! :D






M.